Why Canada ?

Rozmowa z immigrantami.

No I co z tego?!!!
Mam wyksztalcenie, zarabiam okolo 80K I nadal mam gdzies ten kraj.
Caly system, mentalnosc ludzka, kultura I wszystko inne nie odbiega od naszego bylego socjalizmu. Moim zdaniem oraz wielu moich znajomych kanadyjczykow jest tutaj obecnie taki komunizm (a moze wiekszy) jak byl w PRLu - pod plaszczykiem demokracji! Tak, jest wolnosc slowa, ale ludzie I tak nic nie mowia bo sie obawiaja albo sprawy sadowej za oszczerstwa albo utraty tak cennej w dzisiejszych czasach pracy. Poza tym jest wiele narodowosci wiec nie ma solidarnosci wiec wszyscy siedza cicho.
Mieszkam tutaj od 1988 roku I widze przez te lata jek ten kraj "pada na pysk" tak jak kiedys padala Polska. Jesli chodzi o PL to bardzo chetnie jezdze (ostatnio 3 razy do roku) i pomimo trudnosci z jakimi borykaja sie rodacy, zdecydowanie wolalbym tam mieszkac. Trudnosci sa wszedzie, czy biedny czy mniej biedny! Powiecie ze sie madrze bo sie juz ustawilem i moge wracac?! – tak, w kraju bylbym bogatszy 3 razy ( dzis 2.85 raza) ale pomimo tego czasem zaluje ze w ogole emigrowalem.

Kolega slawdar1 pisze najprawdziwsza PRAWDE! ma tez racje co do kultury pracy i miejsc pracy. W PL Sanepid nidgy by nie otworzyl takich punktow z zwnoscia. Tutaj nawet nie trzeba robic zadnych badan lekarskich. Mozesz miec wiele chorob ale jak masz rece to juz mozesz klepac kotlety czy inne produkty. Jesli nie masz poparcia lub wielkiego szczescia to nic tutaj nie zdzialasz i do niczego nie dojdziesz. Ja, choc mialem troche szczescia, to i tak mam codzienny stress i wspomne dla przykladu z jakimi problemami ja sie obecnie borykam. Los dal mi szanse i ozenilem sie ponownie. Zona nie pochodzi z CA ani z PL. Od kilku lat staramy sie o jej wjazd do Kanady. Najpierw 3 odmowy wizy turystycznej (3-cia jako zona) a teraz ostatnio odmowa pobytu stalego gdyz nie zaliczaja mojej zony do grupy (family class) “na laczenie rodzin”. Od dwoch lat spotykam sie z zona tylko 3 razy do roku w Polsce. Gdyby nie to ze mam jeszcze tylko 3 lata do wczesniejszej emerytury to juz dawno zjechalbym do kraju.
To jest przyklad tej HUMANITARNEJ KANADY!

Wiem ze latwo jest mowic jesli sie w miare dobrze egzystuje, ale jesli mozecie to trzymajcie sie z dala od Kanady! Chyba ze jedziecie po pewny sukces!

cal.44 napisał:

Jakies przyklady tego "komunizmu" ?
Bo chyba zyjemy w innych "Kanadach" .
Zauwaz ze kolega Slawdar tez w Polsce nie zyje, a jezeli chodzi o pomysl z powrotem do Polski na emeryture to odpowiedz mi jak wyobrazasz sobie np tamtejsza opieke zdrowotna gdy zdrowie zacznie szwankowac i dostep do lekow ?
Spotkalem juz kilka rodzin ktore stad wujechaly i bardzo szybko wrocily, bo ich wyobrazenia wyniesione z wakacji troszke rozmijaly sie z polska codzienna rzeczywistoscia .

Adam M podziękowania za walkę z wiatrakami Ja obstawiam, ze cal.44 to ten sam zawodnik co slawdar1.

Znam pojedyncze przyklady osob, ktore wrocily do Polski i byla to bardzo dobra decyzja z punktu widzenia samych finansow, ale albo byli oddelegowani jako pracownicy przez firmy o globalnym zasiegu, albo "wykorzystali uklady" siegajace PRL-u. W wiekszosci przypadkow konczy sie tak jak Adam pisze.

W Kanadzie tak jak w kazdym kraju jest wiele kwestii, z ktorymi mozna nie zgadzac sie:
- protekcjonizm duzych kanadyjskich firm telefoni komorkowej
- podobnie z lotnictwem pasazerskim
- kontyngenty na mleko i jajka
- mala elastycznosc systemu opieki zdrowotnej
itd,itp.
Czesc z nich pewnie z czasem zostanie rozwiazana.

Mlody czlowiek probujacy jednak osiedlic sie w Kanadzie powinien tez patrzec z perspektywy nastepnych 10,20,30 lat , ktore w Europie wygladaja o wiele mniej ciekawie.


cal.44
Mieszkasz w Kanadzie 26 lat i ciagle roznicujesz miedzy swoimi pogladami, a pogladami Kanadyjczykow? Cos tutaj nie brzmi naturalnie.

Mase jest rzeczy w Kanadzie z ktorymi sie nie zgadzam ( glownie dotycza systemu finansowo bankowego i politycznego choc rowniez wiele decyzji administracyjnych uwazam za chybione ), ale dalej nie widze lepszego kraju na swiecie w ktorym imigrant moze sie osiedlic.
Oczywiscie najlepiej laduja ludzie mlodzi, zdrowi i wyksztalceni w zawodach ktorych tu sie poszukuje, ale cala reszta tez moze znalezc tu dla siebie miejsce i po kilku trudnych latach stanac na nogi, cos co w Polsce raczej coraz trudniej osisgnac.
A reszta rozwinietych panstw zachodniej Europy moze byc pod roznymi wzgledami bardziej od Kanady atrakcyjna, tyle ze emigrant bedzie tam zawsze uwazany za intruza i zawsze pierwszy do odstrzalu w razie jakichkolwiek poblemow ekonomicznych.
Howgh.

.

...jeśli konkurencja wygrywa wybory...

quote :
... to wyjedziemy do Kanady ...

jak bedzie mnie kiedy wiozla taksowka to moze dam jej "typa"

A dlaczego powiedziała że do kanady - a bo jej zięć (ten na zdjeciu) to ukrainiec . Ciagnie banderowca do swoich .Niech jada ,oby dotrzymała słowa ...?