Czy warto wyjechać do Kanady ?
- Polak84
- Autor
- Wylogowany
- Świeżak
- Posty: 16
- Otrzymane podziękowania: 0
Yonge-Dundas masz dużo racji. Moim zdaniem trzeba wziąć pod uwagę inne koszty niż tylko te finansowe. Znowu zaczynasz wszystko od nowa, z dala od rodziny i znajomych. Jak się ma ponad 30 lat to już raczej studia nie wchodzą w grę i zawsze się będzie tym fizolem z fabryki lub na zmywaku. No i te restrykcje na rynku pracy. Adam M. a co to znaczy przekwalifikować się ? Z politologa czy pedagoga zostaniesz inżynierem, lekarzem czy super spawaczem ? To nie jest takie proste. Stosunkowo łatwo się przekwalifikować w dziedzinach mniej więcej zbliżonych a nie z zupełnie innych galaktyk.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dorothy
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 630
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 34
Young-Dundas ale autor nie napisał, że chce do Kanady wyemigrować a polecieć na rok w programie IEC, żeby (poza kosztami życia) zaoszczędzić 30 000 PLN/CAD (waluta nie zostałą określona). Biorąc pod uwage fakt, że autor jak sam stwierdził nie ma żadnej zapewnionej pracy i jesli by leciał to ma w zamiarze szukać dopiero na miejscu to może być bardzo ciężko. Oczywiście, może okazać się, że bedzie miał szczęście i już na nastepny dzień wpadnie mu super oferta ale równie dobrze może okazać się, że znajdzie prace dopiero po 1,2,3... miesiącach. Więc jednak jest to mało optymistyczna wizja.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Adam M.
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 592
- Oklaski: 16
- Otrzymane podziękowania: 80
Dla przykladu moj kolega listonosz przekwalifikowal sie na sprzedawce kwiatow i obecnie na pocztowej emeryturze ( o ktorej ja tylko bede mogl pomarzyc ) dorabia praca w kwiaciarni przez kilka dni w tygodniu.
Fizol z fabryki to typowo polskie okreslenie, spotkalem tu takich fizoli zarabiajacych dobrze ponad 100 tys rocznie, gdy np urzednik administracyjny / bankowy niskiego szczebla zarabia okolo 30 tys. lub mniej.
Emigracja tutaj wymaga pozostawienia polskich wyobrazen na temat wyksztalcenia, pracy i stosunkow miedzyludzkich w Polsce i nie przenoszenia ich na tutejszy grunt, bo w innym wypadku zawsze bedziesz niezadowolony.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- neti
- Wylogowany
- Złoty forowicz
- Posty: 262
- Oklaski: 13
- Otrzymane podziękowania: 51
p.s Listonosz w Ca to chyba faktycznie jakis prominenty zawod, rozmawialam kiedys w PL z kanadyjczykiem na podobny temat i on dokladnie rzucil tym samym przykladem co Adam
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- redhead-kushina
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
Polak84 napisał:
Powiem tak - Kanada jest na pewno krajem, w którym masz dużo większe możliwości. Jeżeli jest coś, co bardzo chciałbyś robić w przyszłości, masz na ten temat sporą wiedzę oraz chęci do pracy - masz możliwość to osiągnąć. Jednak musisz się liczyć z tym, że będziesz zaczynał od zera, plus musisz mieć przygotowany plan działania - co musisz zrobić, żeby to osiągnąć.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
canadiansource.blogspot.ca/
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- neti
- Wylogowany
- Złoty forowicz
- Posty: 262
- Oklaski: 13
- Otrzymane podziękowania: 51
Red, prawde mowi
Od siebie dodam jeszcze tylko ... ja mam ponad 30, i od 7 miesiecy slecze dzien w dzien nad ksiazkami powtarajac cykl rozojowy motylicy watrobowej i inne pierdy
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- michalxyz
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 901
- Oklaski: 8
- Otrzymane podziękowania: 71
@neti, chcesz być weterynarzem czy biologiem?
Step by step.
Winnipegger.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Dorothy
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 630
- Oklaski: 1
- Otrzymane podziękowania: 34
Często zdarza się, że mniej "profesionalne" zawody są bardziej płatne a te, gdzie trzeba skończyc studa z początku to grosze, gdzie może po 10 latach dojdzie się to takiej 100 000/rok. Chyba, że ma się dobry pomysł na swój biznes, to zupełnie inna sprawa.
Ale dla przykładu - mój wójek jest w Ontario kurierem i zarabia 80 000 CAD/rok. To więcej niż ja bym zarabiała jako architekt (nawet z uprawnieniami) w mniejszej firmie .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Preryjny
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- prairie seer
- Posty: 2851
- Oklaski: 87
- Otrzymane podziękowania: 650
Przyklad: Pilot - Czech zostal hydraulikiem. Jego firma dzisiaj obsluguje tylko wybranych klientow.
Dzisiaj to wczoraj jutro.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Adam M.
- Wylogowany
- Platynowy forowicz
- Posty: 592
- Oklaski: 16
- Otrzymane podziękowania: 80
Piloci w Kanadzie to przewalona profesja, moja stala klientka musiala najpierw zaplacic 60 tys za umieszczenie syna na jakichs trasach w glebokim interiorze zeby wyrobic godziny latania niezbedne zeby go przyjeli na samoloty pasazerskie, potem zasuwal w Porter latajac Toronto - New York i spowrotem, teraz lata do Dubaju w ichnich liniach i dobrze zarabia.
Ale czy latanie bez przerwy na tej samej trasie w te i wewte jest takie fascynujace ???
Na pewno nie dla wszystkich .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.