IEC 2014 - Ubezpieczenie

to ja mam takie pytanko bo aplikowalem z Kanady na IEC 2015 ( Toronto) POE dostalem z ktorym teraz udam sie do Niagary na przejscie graniczne ktos sie orientuje jak wyglada sprawa z ubezpieczeniem tu z kanady?

Chciałąm tylko zauważyc, że nie ma czegoś takiego jak ubezpieczenie z Planety Młodych. Planeta Młodych to organizacja, która jest tylko pośrednikiem w bezpieczeniu i w sytuacji potrzeby skorzystania z ubezpieczenia trzeba kntaktować się bezpośrednio z firmą Gothaer TU S.A.
Nie wiem, czy ktokolwiek z forumowiczów czytał regulamin ubezpieczenia ale w sytuacji potrzeby leczenia,, wykonania badań diagnostycznych itp., nie można ich wykonać bez uprzedniego zgłoszenia do ubezpieczyciela, iż sytuacja tego wymaga i oni z kolei dopiero stosunkują się do tego, czy pokryją koszty badania czy nie, No chyba, że ktoś chce ryzykować płatnośc z własnej kieszeni.
Wiem, że wiele osób nie zakłada sytuacji, w kórej będzie zmuszony skorzystać z opieki lekarskiej, a ubezpieczenie ma służyć tylko po to, żeby nie zostało się zatrzymanym na granicy. Ale mimo wszystko polecam przemysleć kilka razy sprawę bo z wyżej wymienioną firmą są bardzo duże problemy jesli chodzi o zwrot kosztó "czegokolwiek".
W końcu "coś" musi być przyczyną tak bardzo niskiej ceny ubezpieczenia .

Czyli dokładnie tak jak działają ubezpieczenia w Kanadzie?

W większości płacisz za badania i zabiegi z własnej kieszeni po czym wysyłasz rachunki i dopiero zwracają Ci pieniądze, no chyba, że przychodnia czy klinika oferuje Direct Billing. Mimo wszystko nie koniecznie Twój plan będzie pokrywał 100% kwoty, może to być 90%, 80%, 70%.... Do tego jeszcze musisz mieć pismo od lekarza, że takie badanie było konieczne a nie jest to coś typu wybielanie zębów u dentysty czy masaż relaksacyjny (co akurat u niektórych pracodawców jest możliwe, znajoma ma w benefitach wizyte weekendową do SPA raz w roku pokrywana w 100% do konkretnej kwoty)
W przypadku WCB czy w Manitobie MPI nie płacisz z góry ale jeśli nie zaakceptują Twojego programu leczenia to za wszystko musisz zapłacić z własnej kieszeni.

Tylko, ze Gothaer nie chce wyplacac. To jest normalne w wielu frmach ubezpieczeniowych, ze najlepiej zglosic potrzebe leczenia itp. jak najwczesniej, z tym ze w Gothaer jedt tak, ze jesli nie zglosisz im, ze zlamalas noge zanim pojdziesz do lekarza, to masz 100% pewne, ze nie pokryja kosztow wykonanych badan obrazowych bo zawsze uznaja, ze one nie byly potrzebne do diagnozy. Jesli chodzi o ubezpieczenia w ramach tych kart, to jedyne rozsadne jest w tamach Euro26, oni ubezpiefzaja w AXA a to jest dosyc solidna firma. Niestety chyba nie dzialaja na tereni USA I Kanady. Gothaer to niestety jedna z najgorszych firm ubezpieczeniowyc, zreszta przez dlugi okres czasu to oni nawet prezesa nie mieli. Jak ktos chce ryzykowac, to ok. Ja tylko lekko przestrzegam, ze w sytuacji potrzeby skorzystania z ubezpieczenia oni robia ogromne problemy. Ja osobiscie wychodze z zalozenia, ze wole juz wydac te 1500pln I miec pewnosc, ze koszty zostana pokryte niz potem placic kilka tysiecy dolarow. Podobnie jest z karta ISIC, gdzie tez w Gothaer ubezpieczaja, wczoraj rozmawialam z agentem, ze wlasnie ma obecnie klienta, ktory jest mega wsciekly bo nie we placing mu ubezpieczenia za leczenie.
No ale kazdy sam decyduje .